Orazio Gentileschi, Madonna z Dzieciątkiem
Ernest Bryll
Boże Narodzenie
Kiedy dziecko się rodzi i na świat przychodzi
Jest jak Bóg, co powietrzem nagle się zakrztusił
I poczuł, że ma ciało, że w ciemnościach brodzi
Że boi się człowiekiem być. I że być musi.
Wokół radość. Kolędy szeleszczące złotko
Najbliżsi jak pasterze wpatrują się w Niego
I śmiech matki — bo dziecko przeciąga się słodko
A Ono się układa do krzyża swojego
Drogim Czytelnikom
życzę spotkania z tym niezwykłym Dzieckiem
– jeśli spotkanie się spełni, wszystko Wam się spełni.
Ewuniu, wszelkiej radości na te Święta i na cały rok Wam życzę. Tomasz 😛
To, że hotel podchodzi do tego marketingowo to naturalne Ewo. A jak może być inaczej? Gorzej jak rodzina ma więzi wyłącznie handlowe. Ja na prezenty też nie narzekam. KUPIŁEM CO CHCIAŁEM. I nikt inny bi mi tego ni kupił. A hotel można wybrać. jak nie ten to tamten. RODZINY NIE WYBIERZESZ.
w zeszłym roku dostałem prezent o wartości 400 zł. I co mam się teraz zrewanżować tej osobie? Hotel mi takich niespodzianek nie robił. Zapłaciłem tyle ile to kosztowało. Życzę Tobie i Markowi Markomanowi abyście byli szczęśliwi po swojemu. A nie bo tak wypada.
Do Siego Roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nareszcie świąteczny obrazek! A nie zaśnieżona chatka. I Mikołaj z Coca Coli.
Dziękuje Ewo. Pozdrów ode mnie Marka bardzo uczynnego człowieka. 😉
Dziękuję Vojtku. 🙂
bardzo głęboki wiersz …