Wiem, że to było dawno i prawie, że nieprawda… ale obiecałam sobie i koleżankom, że umieszczę w sieci super filmik (oczywiście nakręcony komórką) z koncertu Małgorzaty Ostrowskiej, którego głównym bohaterem jest… jedyny człowiek, który dobrze się bawi. 😀
I niech się bawi :-))
Bardzo dobrze 🙂
Hej Ewo!
Pamiętam jak Małgorzata Ostrowska była na topie. dziś tak nie jest. Dziś się wszystko szybko zmienia!
A co u Ciebie?
Pozdrawia Vojtek 😉
Dlatego, że nie jest na topie, mogła pojechać do Tarnogrodu. Ale nie wywarła na mieszkańcach specjalnego wrażenia. 🙂
Ewo. Na właśnie ja tam byłem przypadkiem. Bo oczywiście cerkiew widywałem. Trudno jej nie zobaczyć. Roumiem, ze ci enetyzjazm przysuiadł. To normanlne i diobrze, ze to mówisz. U mnie tez przysiadł. Ale jak wyszedłem z domu to coś zawsze zobaczyłem:)
Nic na silę nie można robić. Dlatego mi się podoba, ze szerze piszesz.
Ja po Barbórce to będę pisał raz na dwa tygodnie.
Pozdrawiam Ewę.
Znanaej w Internecie z białych zębów.Zdrowych zębów:)
To może ja się oddalę???
Vojtek
A props kiocertu u Ciebie.
To mi przypomina koncert na otwarcie Euro 2012!
Strasznie mui się podobalo!!!!!!!!!!!! Widziałem na zywo i przy samej scenie!
Ja 😉 😯
uuuuuuuu – u mnie w przeglądarce ciemność widzę
ale ta ciemność to chyba nie Ostrowska
;-( buuuuuu, komputer do naprawy muszę ..