Zapragnęłam oddać oblicze Boga. Jeszcze daleko do napisania pierwszej ikony – na razie uczę się jej alfabetu. Jak dziecko zapełniam kolejne linijki literą A. Tym razem moje A jest ascetyczne: pokazuje brak cierpliwości i zaprasza do jego pokonania.
Jestem dopiero u stóp góry Tabor…
Jakie ładne kreseczki 🙂
Ewo. Tak. Prom jest bezpłatny. I sobie można zrobić wycieczkę z Pragi na Podzamcze i odwrotnie. Bardzo fajna rzecz dla spacerowiczów i rowerzystów.
Hej!
Ja odwykłem od pisania tradycyjnego. Byłem w banku i źle podpis złozyłem. Musiałem dwa razy poprawiać:) Za dużo klikam chyba:)
Pierwsze koty za płoty :). Teraz może być już tylko coraz lepiej!
Nie wiedziałem Ewuniu, ze naukę pisania ikon zaczyna się od takich kresek. Dawno Cie słyszałem i czytałem. Pozdrawiam, Tomasz 😎
POZDRAWIAM EWCIU – też dawno mnie tu nie było … jestem violka do kwadratu ale posypuję ryjek popiołem i obiecuję że się poprawię 😉
B jest barokowe i pokazuje pełnię … o C pisząc ikonę każdy się potknie bo c to cierpienie …