Takie tam… z komórki

Ostatnie promyki letniego słonka. Następne dopiero za rok…

Ten wpis został opublikowany w kategorii moje foto i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na Takie tam… z komórki

  1. Tomasz pisze:

    Ewuniu, i z komórki można robić fantastyczne zdjęcia. Te „warszawianki” są mi bliskie, bo wiążą się z imieninami mojej Matuli. Pozdrawiam, Tomasz 🙂

  2. Vojtek pisze:

    Ewo.
    Nie takie tam tylko fajne…lato przechodzi już do historii. Teraz można pomyśleć o następnym lecie. W Wpis Otylii będzie w ten weekend. Trochę si e spóźniłem, ale miałem parę spraw nieprzyjemnych i polot straciłem
    Pozdrawiam serdecvzznie
    Vojtek z wracającym polotem i humorem

  3. Vojtek pisze:

    To skorzystam ja z Twojego ulatniającego się humoru. Jeśli pozwolisz. W życiu bywa różnie.
    Jeśli są wesołości to i smutki są. Nie ma co udawać, że tak nie jest.
    W Twoich fotkach podoba mi się slońce prosto w oczy. Nie zawsze to dobre wychodzi.
    Tu jest super.
    Pozdrawiam 😉 🙄

  4. Malina M* pisze:

    komórkowe ale jakie fajowe !!!!!!!!!!!!!

Skomentuj Malina M* Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

😉 😐 😡 😈 🙂 😯 🙁 🙄 😛 😳 😮 mrgreen.png 😆 💡 😀 👿 😥 😎 ➡ 😕 ❓ ❗