Kalina wygląda pięknie. Równie apetycznie może wyglądać cebula.
Ale uwierzcie, że gdy obie bohaterki zamkniemy w słoikach, to tylko prawdziwy (prawdziwa? :P) ninja potrafi konsumować te specjały bez mrugnięcia okiem.
Na zdrowie!
Kalina wygląda pięknie. Równie apetycznie może wyglądać cebula.
Ale uwierzcie, że gdy obie bohaterki zamkniemy w słoikach, to tylko prawdziwy (prawdziwa? :P) ninja potrafi konsumować te specjały bez mrugnięcia okiem.
Na zdrowie!
Cebulka ze śledzikim jest pyszna, a dżemu z kaliny nigdy nie jadłam…
A może jestem ninja ?? :-)))
Ja podobnie jak poprzedniczka, jeszcze takiego dżemu nie jadłam.
ja tam jestem jak podkurzacz – mogę każdą pyszność bez mrugnięcia
Z poczatku podejrzanie wygladało, ale potem apetycznie, Ewuniu