Tylko dla twardzieli

Kalina wygląda pięknie. Równie apetycznie może wyglądać cebula.

Ale uwierzcie, że gdy obie bohaterki zamkniemy w słoikach, to tylko prawdziwy (prawdziwa? :P) ninja potrafi konsumować te specjały bez mrugnięcia okiem.

Na zdrowie!

Ten wpis został opublikowany w kategorii moje foto, pamiętniczek, prywatnie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na Tylko dla twardzieli

  1. Jasna8 pisze:

    Cebulka ze śledzikim jest pyszna, a dżemu z kaliny nigdy nie jadłam…
    A może jestem ninja ?? :-)))

  2. Agnieszka pisze:

    Ja podobnie jak poprzedniczka, jeszcze takiego dżemu nie jadłam.

  3. Malina M* pisze:

    ja tam jestem jak podkurzacz – mogę każdą pyszność bez mrugnięcia

  4. Tomasz pisze:

    Z poczatku podejrzanie wygladało, ale potem apetycznie, Ewuniu

Skomentuj Agnieszka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

😉 😐 😡 😈 🙂 😯 🙁 🙄 😛 😳 😮 mrgreen.png 😆 💡 😀 👿 😥 😎 ➡ 😕 ❓ ❗